W całym turnieju nasze reprezentantki pokazały charakter, zaangażowanie i dobre wyszkolenie indywidualne. Na drodze do finału stanęła drużyna z Warmii i Mazur, której zawodniczki dysponowały lepszymi warunkami fizycznymi i lepiej wytrzymały trudy turnieju (a pamiętać trzeba, że zagrały one jeden mecz grupowy mniej od naszych reprezentantek).

Naszym zawodniczkom i trenerom dziękujemy za dobry turniej i mnóstwo pozytywnych emocji.

Do najlepszej piątki turnieju została wybrana Laura Łukowska - gartulacje Laura!

Terminarz gier, wyniki:
05.11.2021 – piątek, Godz. 10:00 Lubuskie – Podkarpackie 76:50
05.11.2021 – piątek, Godz. 14:00 Kujawsko–Pomorskie – Lubuskie 88:62
06.11.2021 – sobota, Godz. 9:00 Lubuskie – Lubelskie 81:34
06.11.2021 – sobota, Godz. 16:00 Zachodniopomorskie – Lubuskie 72:75
07.11.2021 – niedziela Godz. 12:00 Warmińsko-Mazurskie – Lubuskie 93:51

Skład kadry:
Jennyfer Bevelacqua, Paulina Biała, Natalia Kaszewska, Oliwia Olender, Zofia Przybylska, Paula Pytel (wszystkie AZS AJP Gorzów Wlkp.), Sandra Łukowska, Laura Łukowska (wychowanki KS Szprotavia, obecnie AZS AJP), Julia Miłoszewska, Iga Zawieja, Lena Zabłocka (SKM Zastal Zielona Góra), Maja Gniewosz, Natalia Kaczmarek, Lena Obuchowicz, Urszula Sacha (wszystkie WSTK Wschowa). Trenerzy: Radosław Szwaja (KS Szprotavia) i Emilia Bartczak (SKM Zastal Zielona Góra).

Trenerzy w następujących słowach skomentowali występ kadry: 

W zasadzie po raz pierwszy kadra województwa lubuskiego oparta była o zawodniczki z czterech klubów. Zwykle kadrę tworzyły zawodniczki jednego klubu plus poszczególni gracze z innych. Z jednej strony to dobrze, bo koszykówka żeńska w lubuskim się rozwija, a z drugiej strony wyzwanie dla trenerów, bo jakoś trzeba to poskładać. Czy nam się to udało? Nie nam to oceniać... Zauważmy natomiast, że kadry oparte na jednym klubie (Warmińsko- Mazurskie, Kujawsko-Pomorskie) wykazywały przewagę nad nami w organizacji gry. Co do samego Turnieju - zaczęliśmy go od dobrego meczu z kadrą podkarpackiego. Od początku zbudowaliśmy przewagę, którą dowieźliśmy do końca. Mecz skończyliśmy o godz. 12.00, a już o 14.00 czekała na nas wypoczęta kadra kujawsko-pomorska, dla której to był pierwszy mecz. W pierwszej kwarcie przeciwniczki zaskoczyły nas bardzo agresywną i świetnie zorganizowaną grą w obronie. Pogubiliśmy wiele piłek i było po meczu. Następny dzień to najpierw wygrana w meczu bez historii z lubelskim - co przy porażce zachodniopomorskiego z podkarpackim otworzyło nam drogę do meczu półfinałowego. I nawet mieliśmy zapas porażki 20pkt. Ale tego naszym podopiecznym nie powiedzieliśmy. Mieliśmy obawy, że jeżeli zawodniczki dowiedzą się że mogą mecz przegrać to się może "narobić". Tym bardziej, że nasze rywalki miały w składzie dwie bardzo utalentowane ofensywnie zawodniczki. Dlatego dziewczyny były przekonane, że awansują tylko jeśli wygrają. Kluczem miało być zatrzymanie dwóch snajperek i to się udało. Mecz o awans tylko do przerwy dawał jakieś nadzieje na wygraną. Przeciwniczki miały ogromną przewagę fizyczną (szczególnie siły ale i wzrostu), zebrały z tablicy 83 piłki (!), a dodatkowo grały pick&rolle których nie potrafiliśmy zatrzymać. Mamy wrażenie, że kadra Warmii i Mazur może w marcu trochę namieszać na finałach Dywizji A.
Na koniec podziękowania dla trenerów klubowych, którzy pracują z dziewczynkami na co dzień i pomogli nam w selekcji. Podziękowania kierujemy do Zbigniewa Andersza, Joanny Drabik i Łukasza Kaczmarka. Życzymy każdemu następnemu trenerowi, by mógł liczyć na taką dobrą współpracę. Co do zawodniczek to jak to w turnieju każda miała lepsze lub gorsze momenty, ale nie zawiodły. Może nie było liderki ale był zespół i to się czuło. Wszystkim zawodniczkom, również tym które nie uczestniczyły w turnieju, ale były na konsultacjach i pracowały z nami jeszcze raz dziękujemy!